środa, 18 maja 2011

ZAKOŃCZENIE WSPÓLNEJ KARIERY


18 MAJA 2011
Dzisiaj zakończyliśmy wspólną karierę taneczną.
Pozdrawiamy po raz ostatni.
Kasia i Krzysiek

PS. Taniec jest subtelnym balansem między ideałem a pięknem. W poszukiwaniu piękna karierę taneczną będziemy kontynuowali w nowych zestawieniach :)))))

niedziela, 10 kwietnia 2011

OPERACJA "TUNING"

10 KWIECIEŃ 2011
Minął miesiąc od Kasi operacji, będą mijały kolejne...czas już na wyjaśnienia...

Niech tytułowy tuning Was nie zwiedzie (to taki mój żart, a raczej śmiech przez łzy), nie chodzi bowiem o ulepszenie czy poprawę motoryki, zmianę wyglądu czy zaznaczenie indywidualności mojej nogi, ale o powrót do stanu poprzedniego, stanu sprzed urazu.
Tak to już bywa, że w ciągu sekundy życie zmienia się o 180°. Słyszysz 'wyrok': zerwane więzadło krzyżowe, rozerwana łąkotka i niedoceniana dotąd stabilność stanu kolanowego staje się twoim priorytetem. Początkowy szok i załamanie przeradzają się w konkretne działania.Szereg konsultacji zaprowadził mnie do Sport Kliniki w Żorach, gdzie rewelacyjnie sie mną zaopiekowano. Rekonstrukcja powiodła się (na zdjęciu moja 'nowa' noga), także pierwszy etap zakończony, teraz rehabilitacja...
CDN

niedziela, 20 lutego 2011

OBÓZ ZIMOWY 2011

krótko mówiąc: JEST OBÓZ JEST IMPREZA :)


wtorek, 8 lutego 2011

11TH ANTWERP STARS CUP - BELGIA

6 LUTY 2011

Ach jak to życie pędzi do przodu...

SOBOTA - Pobudka 4.00 rano, planowany wyjazd o 5.30, ale tylko planowany bo w trakcie następuje zmiana planów i mam jeszcze godzinkę na krótką drzemkę (mmmh to lubię !). Podróż zajmuje nam ok 9 godzin, zatrzymujemy się w Niemczech w Gelsenkirchen i tam spędzamy przemiły wieczór z rodzinką Krisa:).

NIEDZIELA -Chęć wykonania perfekcyjnej fryzury i makijażu zmusza nas do wczesnego wstania z łóżka i spędzenia 4 godzin przed lustrem. Krzysiek oczywiście potrzebuje nieco mniej czasu (jakieś 40 min), dzięki czemu od czasu do czasu, w przypływie litości dla mojej zmęczonej podróżą sukni, podejmuje się zadania jej wyprasowania. A nawiasem mówiąc jest w tym znacznie lepszy ode mnie...

Turniej rozpoczyna się po południu, do Antwerpii mamy jeszcze 200km, więc wyruszamy o 11.00. Impreza kończy się ok. 22.30, potem wydarzenia nabierają tempa - 3 godz. snu i ruszamy z powrotem do Polski.

PONIEDZIAŁEK - do domu przyjeżdżamy o 14.00 a o 16.00 jesteśmy już w pracy i koło się zamyka, aż do następnego weekendu...



W takim pędzie mija dzień za dniem,tydzień za tygodniem...czas przelewa się bezładnie jak ten zegar w rzeźbie Salvadora Dali.

wtorek, 18 stycznia 2011

TTT O PUCHAR WIECZYSTEGO 2011... PO RAZ DRUGI PUCHAR JEST NASZ


16 STYCZEŃ 2011 KRAKÓW
Dzisiaj o inspiracji i emocjach...
Wygrana rywalizacja sportowa, te kilka sekund na najwyższym stopniu podium jest naprawdę fantastycznym przeżyciem, smak zwycięstwa, bycia najlepszym to swego rodzaju 'namacalny' dowód uznania. Dostajemy puchary, medale i nagrody... Jest jednak coś nieporównywalnie lepszego, dodającego adrenaliny podczas występu, przynoszącego prawdziwą radość i inspirację do pracy - to PUBLICZNOŚĆ moi drodzy. Nie wiem czy to magia oklasków, czy może energia, którą daje nam wypełniona po brzegi widownia. Nie analizuję mego wewnętrznego poruszenia, pozwalam mu jedynie trwać...i wiem jedno - tańczymy dla Was i tak naprawdę dzięki Wam :)

Krótka fotorelacja z turnieju

Po turnieju w jednej z krakowskich restauracji z naszymi najwierniejszymi fanami - Marylką, Renatą i Markiem. Bardzo Wam dziękujemy za wspaniały wieczór :)




Gratulacje, uściski, całusy...- tutaj z Panem Kazimierzem Michlikiem.






"Nietzsche powiedział, że czasem dochodzimy do momentu, w którym robi się tak źle, że można uczynić tylko jedno z dwojga - śmiać się albo oszaleć. Dzisiaj trzecią możliwością jest taniec"
J. Carroll " Białe Jabłka"





Jedna z najprzyjemniejszych chwil podczas tanecznej rywalizacji - wejście na podium. Puchar wręcza pan Andrzej Golonka.





jeśli ktoś dobrze mnie zna, doskonale wie, że na filiżankę kawy zawsze jest dobra pora :)



Federico Fellini mawiał, że "Nie ma końca. Nie ma początku. Jest tylko niezaspokojona pasja życia."...a ja dodaję ...życia tańcem.
Poniżej krótkie nagranie z turnieju, zwróćcie uwagę na reakcję publiczności,
to jest właśnie sekret naszej miłości...




Linki do filmików z nami z YouTube:
Walc Angielski + prezentacje indywidualne
Tango
Walc Wiedeński
Slowfox
Quickstep

wtorek, 11 stycznia 2011

TOTALNE SZALEŃSTWO

..."Jakaż to szalona rzecz ten walc! Wiruje się i wiruje bez końca, o niczym nie myśląc. Dopóki gra muzyka, mija cała wieczność, jak życie w powieści."...
B.Pasternak "Doktor Żywago"

A zamiast walca quickstep :)