wtorek, 30 listopada 2010

TALLIN INTERNATIONAL OPEN CUP 2010


28 LISTOPAD 2010
Dwa genialne fragmenty utworów opisujące całą wyprawę...poezja (hmm) czasem kilka wersów mówi więcej niż szczegółowa relacja.


(...)i wariatka dzisiaj tańczy!
Czerwona na niej sukienka,
czerwona w sercu udręka,
otkaczałka, wariatka, ech,
przed losem nie klęka...
Agnieszka Osiecka

Był lot, był turniej, była kontuzja, była ambicja i mnóstwo emocji, było niepowodzenie czy raczej niezgodność rezultatów z oczekiwaniami... zostały wspomnienia :) I krążą myśli po głowie...

Kochać i tracić, pragnąć i żałować,
Padać boleśnie i znów się podnosić,
Krzyczeć tęsknocie 'precz' i błagać 'prowadź'
Oto jest życie: nic, a jakże dosyć...
Leopold Staff

Estonia z lotu ptaka (czy raczej FOKKERA, którym lecieliśmy) :))